Obwarzanki odpustowe to niewielkie „pierścionki” z ciasta. Nawleczone na papierowe sznureczki, tworzą formę korali. Są lekko słodkie, a swoją lekkość i kruchość zawdzięczają pianie jajecznej. Powstają z jaj, mąki pszennej, cukru i wody. Przed upieczeniem smaruje się je białkiem jaja, a czasem posypuje solą lub makiem. Mimo, że brak w nich drożdży, obgotowuje je we wrzącej wodzie.
Obwarzanki od lat towarzyszą odpustom i pielgrzymkom. Niegdyś wrócić z jarmarku bez sznurka obwarzanków było wręcz nie do pomyślenia. Chłopcy obdarowywali nimi panny, matki zaś małe dzieci. O kimś, kto nie dostał prezentu lub nie udał się interes, mówiono, że dostał dziurkę z obwarzanka.
W 2008 roku żareckie obwarzanki odpustowe zostały wpisane na listę produktów tradycyjnych, prowadzoną przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Żarki to niewielka miejscowość w północnej części Jury Krakowsko-Częstochowskiej, leżąca na szlaku pielgrzymkowym, w pobliżu Sanktuarium Matki Bożej Leśniowskiej. Miejscowość słynie z jarmarków – przywilej ten nadał miastu król Zygmunt August w 1556 roku. Do dziś w Żarkach obwarzanki przygotowuje się przez cały rok. Można je kupić na miejscowym jarmarku, nawleczone na sznureczki i poprzedzielane kolorową bibułką. Przede wszystkim są nieodłącznym elementem kramów odpustowych podczas parafialnych uroczystości w Żarkach i okolicznych miejscowościach.
Źródło: Śląskie smaki